Sobotnie załamanie

Spotkałem byłego w sklepie, po 5 miesiącach, był z nowym chłopakiem. 

Czuję się tak źle!!! Kochałem go nad wszystko i robiłem wszystko, żeby ta znajomość się trzymała, ale widocznie to za mało. Kocham go. Zadręczam się myślami, że tamtego lepiej traktuje i jest dla niego dobry, a dla mnie był oschły. Od razu miałem w głowie obraz jak go przytula, jak się z nim kocha. Że on nie musi żebrać o jakąkolwiek bliskość w przeciwieństwie do tego, co ja musiałem robić.

Ludzie mówią, że ktoś inny jest mi pisany. To dlaczego nadal na jego widok tracę kontrolę nad sobą? Dlaczego nikt inny mi się wcale taki fajny nie trafia? Tak strasznie tęskniłem za nim :( 
Ile można czekać aż pojawi się ktoś nowy i ta rana się zabliźni?

Wiem, że ja dla niego już nie istnieję. Jest szczęśliwy z kimś innym, być może szczęśliwszy niż ze mną. Myślałem, że już mi przeszło ... Teraz wiem jak bardzo się myliłem.

Boli też to, że gdy się rozstawaliśmy stwierdził, że związek nie jest dla niego, jest za młody na to. A tu widzę coś innego ... Nie mam już na nic siły.


11 komentarzy:

  1. Tak już w życiu jest, że trafiamy na podłych ludzi... Kiedyś spotkasz kogoś, kto będzie dla Ciebie dobry. Jeszcze się kiedyś zakochasz. Ale jak długo rana się będzie goić tego nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę niczego przyspieszać. Nawet nie wiem czy jestem gotowy na coś nowego. Póki co przygotowuję się do roli hmmm ojca :P

      Usuń
    2. czyim ojcem zostaniesz? :D
      nie da się niczego przyspieszyć niestety

      Usuń
    3. Będziesz miał koteła?! Daj pomiziać! :D

      Usuń
    4. Rozumiesz, że ktoś mi upatrzonego koteła zwinął? :( :(

      Usuń
  2. Życie nie jest niczym innym jak podróżą pociągiem:
    składającą się z wsiadania i wysiadania,
    naszpikowanym wypadkami, przyjemnymi niespodziankami oraz głębokimi smutkami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy jest to Twoje czy z internetu, ale jest tak bardzo prawdziwe! Wiesz, czasem mam ochotę złapać za hamulec, zatrzymać ten pociąg i wysiąść.

      Usuń
  3. Na początku czytając pomyślałem sobie eh.. ja bym tego tak nie przezywał, bo czasami wydaje mi się że nie jestem zdolny do takich odczuć, myliłem się doczytałem do końca i skręciło mnie w żołądku.
    Jestem w związku od prawie 6 lat więc dawno takiego uczucia nie miałem ale bywało, i czułem się jak w jakieś dziurze z której nie mogę się wydostać.
    To jest to jak człowiek zakocha się w niewłaściwej osobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci w tym miejscu, abyś już nigdy nie musiał doświadczyć tego uczucia. Naprawdę. Nie ma nic gorszego od widoku byłego z kimś nowym, kiedy nagle w Twojej głowie wraca przeszłość. Widzisz jak kiedyś Ty tak z nim szedłeś i jak potem Cię potraktował za całe dobro i serce, które dałeś.

      Usuń
  4. Hej, Jak się tam trzymasz? Żadnych śladów życia od Ciebie :/

    OdpowiedzUsuń

© Agata | WS | x.