Witajcie,
Nie chcę już póki co pisać o tym jak rozwija się sprawa z policją w związku z tamtym wydarzeniem. Samo myślenie o tym przyprawia mnie o ból brzucha i mdłości. Wczoraj spędziłem 2,5 godziny na przesłuchaniu - pani policjantka + dwóch mecenasów reprezentujących strony pokrzywdzone, w tym wypadku fundacje. Mówię Wam ... nigdy do tej pory nie spotkałem się z takimi betonami. Nie dość, że ta policjantka momentami nie rozumiała, co do niej mówię, to w dodatku jej teorie na temat tego jak ja mogłem spać i jeść jednocześnie mnie rozwaliły. Co więcej nie spodziewałem się, że posiadanie dwóch laptopów to jest prawie przestępstwo. Cóż, najwidoczniej dla niektórych taki stan rzeczy, to jak złoty samolot w środku Etiopii. Zrobiło mi się też gorąco, gdy dowiedziałem się, że powinienem iść na dół i pomóc psu ... Nie no przepraszam. Gdybym był świadkiem to tak, ale nie jak się dowiaduje po fakcie. Na studiach uczą mnie jak ratować życie ludzi. Porażka mówię Wam. Mam tego dość. Ja sam przez to wszystko zejdę wcześniej z tego świata, bo mam zagwarantowaną sporą dawkę stresu. Nie będę opisywał wszystkiego, bo szkoda słów. Kwitując krótko stwierdzam, że oni szukają winnego na siłę i przez te swoje pytania chcą abyśmy się pogubili we własnych zeznaniach. Są na tyle ograniczeni, że nie dochodzi do ich mózgów to, że ten pies mógł sam wypaść z okna bez niczyjej pomocy. A pani policjantka powinna przejść od początku kurs ortografii.
A teraz przejdźmy do o niebo przyjemniejszych tematów. Jedzenia :)
Lubię gdy na talerzu się dzieje.
A dziś się działo.
Dużo
i dobrze ;)
Powiem tylko, że było po prostu pyszne! Idealne dla miłośników mięs w towarzystwie słodkich akcentów ;)
Składniki na marynatę:
- sok z jednej pomarańczy
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka miodu
- 5-6 cm świeżego imbiru
- sól
- tymianek
Wycisnąć sok z pomarańczy, dodać oliwę, miód, starty na drobnych oczkach imbir i tymianek i dobrze wymieszać. Kurczaka lekko posolić i włożyć do marynaty (im dłużej tym lepiej, co najmniej na 2-3h, a najlepiej na całą noc).
Dobrze rozgrzać patelnię i smażyć kurczaka, podlewając go pozostałą marynatą. Czas smażenia zależy od grubości fileta (można go przed zamarynowaniem delikatnie rozbić np. dłonią). Następnie pokroić usmażonego kurczaka w plastry.
Składniki na karmelizowaną marchewkę (od Pascala) :
- 1 średniej wielkości marchew
- niewielka cebula
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz
Marchewkę obrać, pokroić w plasterki. Cebulę pokroić w pióra, rozgrzać oliwę w rondelku i podsmażyć przez chwilkę cebulę ze szczyptą soli. Następnie wrzucić marchewkę, przyprawić solą i pieprzem i podlać wodą (około 1/2 szklanki wody). Na koniec dodać masło i cukier, zamieszać, przykryć pokrywką z dziurką, żeby para mogła się wydostawać. Całość dusić około 8 minut, tak żeby marchewka była miękka, a płyn odparował. Od czasu do czasu zamieszać.
Smacznego i miłego dnia! :)
Strawa wygląda dziarsko, ale gdzie zaginął nóż ??
OdpowiedzUsuńWłaściciel psa niby był przesłuchiwany, ale nie mam pojęcia czy postawili mu jakieś zarzuty. Jego wtedy w domu nie było. Wg mnie scenariusz jest taki. On wyszedł wraz ze współlokatorką, zostawił psa w pokoju zamkniętego z otwartym oknem na oścież. Oni mówili, że szli za blokiem, więc ten pies musiał usłyszeć jego głos i po prostu wyskoczyć. To był pies ze schroniska, on był bardzo za nim, ciągnął do niego i tak myślę, że z racji wieku i pobytu w schronisku, nie miał do końca równo pod czaszką. Tak podejrzewam, że było. Najgorsze tylko jest to, że muszę się z tym "bawić" będą niewinnym. Kosztuje mnie to za dużo stresu.
UsuńAleż ja o sztućce, o ich komplet pytałam :))))))
UsuńTo już widzę jak bardzo mi się ta sprawa udziela, że zamiast o zwykłych sztućcach myślę o tym. Czas wymienić mózg ;(
UsuńCo do noża :D Nie ułożyłem, bo nie korzystałem. Mięsko jest tak delikatne, podobnie jak warzywa, że po prostu się rozpada samo :)
UsuńOd dzieciństwa mam skrzywienie na tym punkcie :)) … i chyba mi nie przejdzie, ba, nawet tego nie chcę i nie oczekuję.
Usuń