Naleśniki a'la creme brulee

Jestem waniliowym maniakiem.
Dlaczego naleśniki creme brulee?
Bo gdy je wymyśliłem, od razu do głowy przyszło to skojarzenie.
Wanilia, brązowy, karmelizowany cukier i żółtko w nadzieniu - to mówi samo za siebie ;)
Są przepyszne. Zaspokoją apetyt wszystkich wielbicieli tej aromatycznej przyprawy i nie tylko ;)


Składniki:

Na naleśniki:
  • pół szklanki mąki pszennej
  • 1/4 szklanki mleka
  • 1/4 szklanki mleka waniliowego
  • 4-5 łyżek wody mineralnej 
  • jajko
  • łyżka cukru brązowego
  • ziarenka z 1/4 laski wanilii
  • masło do smażenia

Na nadzienie:
  • około 200 g  półtłustego twarogu
  • żółtko jajka
  • 2 łyżeczki cukru pudru
  • łyżeczka cukru waniliowego
  • ewentualnie 1-2 łyżki mleka

Mąkę, mleko jajko zmiksować z cukrem i ziarenkami wanilii na gładką masę. Odstawić do lodówki na 15-20 minut. Po tym czasie do ciasta dodac kilka łyżek wody mineralnej (tak aby nabrało odpowiedniej konsystencji, bo nie może być za gęste). Nastepnie smażyć naleśniki z obu stron na rozgrzanym na patelni maśle.
Ser dobrze utrzeć z żółtkiem i cukrem. Jeśli nadzienie będzie za gęste można dodać odrobinę mleka.
Smarować naleśniki serową masą i zwijać jak krokiety, a następnie obtoczyć w brązowym cukrze i smażyć jeszcze na maśle kilka minut, obracając je na patelni (naleśniki najlepiej obtaczać w cukrze gdy są jeszcze ciepłe, bo wtedy cukier będzie się lepiej do nich przyklejał).




Jak dobrze że mamy weekend na karku.
Miłego popołudnia! :)


3 komentarze:

  1. Nie jestes samotny wirtualnie jestem z toba . Na leśniczki są pychasne uwielbiam je^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestes samotny wirtualnie jestem z toba . Na leśniczki są pychasne uwielbiam je^^

    OdpowiedzUsuń

© Agata | WS | x.