Dużo się działo.
Samych dobrych i cudownych rzeczy.
Ale czas by trochę się otrząsnąć i przypomnieć sobie o tych mniej przyjemnych sprawach. Jednak dobra energia mnie nie opuszcza, więc ze wszystkim poradzę sobie śpiewająco.
Pszenna bułka z suszonymi pomidorami, z serem żółtym, jajkiem, pomidorem, ogórkiem konserwowym, młodą cebulką i chrzanem.
Więc do dzieła.
Poniedziałek vs Ja
Miłego dnia ;)
Dziękuję za odwiedziny :)) Już mam mega apetyt jak tylko na tą kanapeczkę spoglądam :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zajrzałeś i mam nadzieję, że będziesz mnie odwiedzał częściej :)
UsuńNasz poniedziałek był straszny...
OdpowiedzUsuńDlaczego? Co się stało?
UsuńPierwszy dzień po przeprowadzce, brak prądu i wogóle masakra
UsuńA dzisiaj już lepiej?
Usuń