Co robić, gdy w tak upalny dzień, jedzenie to ostatnia rzecz na którą przychodzi ochota?
Nie jeść?
To nie wchodzi w grę!
Sił potrzeba na spacery, naukę czy przytulanie ;)
Mam lepszy sposób, by w czasie upałów brzuch nie był pusty, a samo myślenie o obiedzie nie sprawiało, że odczuwalna temperatura osiąga granice wytrzymałości.
Gazpacho jest dziś moim numerem jeden!